Od pewnego czasu zauważalną tendencją Inwestorów prywatnych stała się chęć posiadania w swoim wymarzonym domu rekuperacji. Zwykle Inwestor jest zorientowany do czego służy i jak działa (przynajmniej ogólnie) ten system. Taka wiedza zwykle jest dla Inwestora wystarczająca. Problem pojawia się w momencie podjęcia decyzji o zleceniu wykonania instalacji bądź projektu instalacji.
Mało który Inwestor wie, że montaż rekuperacji wyklucza posiadanie wentylacji grawitacyjnej. W związku z tym, decyzja dotycząca wyboru systemu wentylacji w domu powinna zapaść w momencie powstawania projektu architektonicznego budynku. Standardowo, odbywa się to w ten sposób, że biuro architektoniczne sprzedaje Klientowi projekt domu, gdzie przewidziane jest kilka "kominów" wentylacji grawitacyjnej. Inwestor rozpoczyna budowę i w momencie gdy budynek jest w stanie surowym zamkniętym rozpoczyna poszukiwanie firmy, która wykona instalację rekuperacji. Wówczas przewody grawitacyjne trzeba zaślepić, ponieważ zwykle ich wymiary są zbyt małe by wykorzystać je dla potrzeb rekuperacji, natomiast powodują one brak możliwości zbilansowania powietrza w pomieszczeniu.
Wyliczenia wskazują, że koszt postawienia "kominów" grawitacyjnych jest zbliżony do kosztów wykonania instalacji rekuperacji. Komfort, wynikający z pracy obu instalacji jest jednak nieporównywalny.
Drogi Inwestorze, jeżeli chcesz mieć komfortowe warunki w swoim wymarzonym M, po zakupie projektu domu skonsultuj go z projektantem instalacji wewnętrznych, który podpowie Ci jak dostosować projekt do instalacji rekuperacji. Oszczędzisz sporo grosza i frustracji wynikających z "dewastowaniem" czegoś co jest już zrobione i za co zapłaciłeś.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz